Karta czy abonament? jak kupujemy?

​Na podstawie danych udostępnianych przez telekomy, czyli operatorów sieci komórkowej w Polsce, da się precyzyjnie określić popularność ofert prepaidowych oraz abonamentowych. Która z tych form cieszy się większym zainteresowaniem? Na co się zdecydować i jakie korzyści powinny przeważyć? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w poniższym artykule.

Abonament czy na kartę – jak korzystamy z telefonów?

Zgodnie z danymi opublikowanymi po II kwartale 2020 roku, polscy operatorzy posiadają bazę ok. 38 mln użytkowników korzystających z usług abonamentowych:

• Orange – ok. 10,5 mln kart abonamentowych,

• Plus (Cyfrowy Polsat) i Play – po ok. 9,9 mln kart abonamentowych,

• T-Mobile – ok. 7,5 mln kart abonamentowych.

Co istotne, w porównaniu z wynikami chociażby z 2019 i 2018 roku zauważalna jest ogólna tendencja wzrostowa, czyli coraz chętniej decydujemy się na podpisywanie umów abonamentowych. Forma „telefonu na kartę”, czyli prepaidów, jest współcześnie mniej popularna od abonamentu, niemal o połowę. Oto wyniki z 2019 roku:

• Orange – ok. 5 mln klientów na kartę,

• Play – ok. 5,2 mln klientów na kartę,

• Plus (Cyfrowy Polsat) – ok. 2,4 mln klientów na kartę,

• T-Mobile – ok. 3,4 mln klientów na kartę.

Dlaczego chętniej decydujemy się na abonament?

Dziesiątki milionów podpisanych umów abonamentowych skłaniają do refleksji, co jest przyczyną tak dużego zainteresowania podpisywaniem umów. Ważnym czynnikiem jest atrakcyjna dla wielu kompleksowość oferty. W ramach jednej, stałej opłaty miesięcznej otrzymuje się przecież nie tylko kartę SIM z pakietem danych i możliwością wykonywania połączeń, ale również, opcjonalnie:

• dodatkowe urządzenia – nowoczesne smartfony, routery Wi-Fi, tablety, najlepsze opaski fitness, zegarki smart,

• dostęp do usług i pakietów multimedialnych, np. Netflix, HBO Go, Tidal, Spotify, Legimi,

• ochronę antywirusową,

• ubezpieczenie smartfona.

Abonamenty są często bardzo atrakcyjną formułą dla klientów biznesowych czy rodzin. Wracając do samej wygody – jeden przelew na miesiąc, z możliwością ustawienia automatycznej płatności na koncie bankowym stanowi przeciwieństwo ofert na kartę, które wymagają regularnych doładowań i pamiętania o tym, żeby na czas zasilić konto odpowiednią kwotą.

W ramach abonamentu łatwiej kupić nawet najnowocześniejszy i najdroższy smartfon na rynku, płacąc relatywnie niewielką kwotę przy podpisywaniu umowy, a resztą oddając w formie dodatkowej opłaty w trakcie trwania umowy. Ponieważ operatorzy intensywnie walczą o każdego klienta, warto zwracać uwagę na pojawiające się promocje czy okazje. Dzięki nim stałe związanie z jednym numerem i jednym operatorem może być opłacalne finansowo.

Karta – też ma swoje zalety

Ponad 16 mln kart prepaidowych to wciąż wynik, którego nie należy bagatelizować. Jak widać, dla wielu osób niezależność od wielomiesięcznego zobowiązania względem operatora jest ważnym atutem. Nie martwisz się tym, że zbliża się termin płatności za fakturę na kwotę kilkudziesięciu, a nawet kilkuset złotych i po prostu zasilasz konto w kiosku czy przez Internet znacznie niższymi kwotami.

Oferty na kartę wciąż mogą przyciągać warunkami. Klient zwraca uwagę na standard sieci i pakiety danych dostępne w ramach promocji. Warto zawczasu sprawdzić internet LTE w porównywarce komorkomat.pl. Ciekawe są również promocje poszczególnych operatorów, polegające na tym, że pakiet danych nie zużywa się w trakcie korzystania z popularnych komunikatorów, aplikacji społecznościowych czy streamingowych i VOD.

Co wybrać? Decyzja zależy przede wszystkim od tego, czy chcesz się na stałe wiązać z operatorem – jeśli tak, wybierz abonament. W przeciwnym razie lepsza będzie karta, która nie zmusza do comiesięcznych płatności.