Udane zdjęcia zimą. O czym należy pamiętać?

Zima to idealna pora na robienie zdjęć. W tym okresie warto sięgnąć po aparat nie tylko podczas górskich wycieczek, ale również w trakcie codziennych spacerów. Przy słonecznej pogodzie nawet niepozorna, zamarznięta kałuża może prezentować się wyjątkowo. Jednak w tej porze roku nasz sprzęt jest narażony na pewne niebezpieczeństwa. Co więcej, samo fotografowanie odbijającego światło śniegu bywa utrudnione. Dlatego przedstawiamy kilka sposobów, dzięki którym zimowe zdjęcia będą zawsze udane!

Balans bieli i korekta ekspozycji

Górskie, ośnieżone szczyty, drzewa, ulice pokryte białym puchem, połać śniegu na pomoście, albo zawierucha na dworze… Pomysłów na zimowe, magiczne zdjęcia jest naprawdę wiele, jednak w tej porze roku najwięcej problemów przysparza właśnie fotografowanie śniegu. Biały kolor bywa trudny do uchwycenia w naturalny i – co ważniejsze – ładny sposób. Niestety w aparacie biel dość często prezentuje się po prostu nieatrakcyjnie i niezgodnie z rzeczywistością. Czasami śnieg na zdjęciu okazuje się więc szary, niebieskawy, a nawet… żółty. Właśnie dlatego warto pobawić się ustawieniami balansu bieli. 

Można zrobić to za pomocą gotowych funkcji, np. ustawiając w aparacie tryb „pochmurny dzień”, ale również samodzielnie określając te wartości i korzystając z instrukcji obsługi aparatu. Niektórzy przyznają również, że zamiast ustawiania balansu bieli przy fotografowaniu, po prostu robią zdjęcia z formacie RAW i poprawiają wygląd śniegu dopiero w postprodukcji. Poza balansem, często niezbędna jest również ręczna korekta ekspozycji (chociaż niektóre aparaty świetnie same sobie z tym radzą). Ustawia się ją poprzez pomiar światła na najjaśniejszym punkcie w kadrze, a następnie zmienia się wartość ekspozycji o około +1 EV lub +2 EV, zależnie od pogody.

​

Filtr polaryzacyjny 

Zimą wiele osób decyduje się na stosowanie filtra polaryzacyjnego. Jego podstawowa funkcja to likwidowanie różnego rodzaju odblasków, które powstają w wyniku odbić od niektórych powierzchni np. śniegu, wody, nieba, czy szyb. Szczególnie polecane modele filtrów polaryzacyjnych to produkty marki Marumi, które oferuje sklep Digital24.

– Działanie filtra opiera się na pochłanianiu spolaryzowanego światła. Wykorzystanie takiego gadżetu może znacząco poprawić jakość zdjęć. Dzięki filtrowi wyraźnie pogłębia się kontrast, kolorystyka ulega poprawie. Znikają odblaski, więc całość prezentuje się o wiele ciekawiej i bardziej profesjonalnie. To doskonałe rozwiązanie również dla tych osób, którym zależy na dodatkowym zabezpieczeniu obiektywu przed mrozem i wodą. Wtedy dobrze sięgnąć np. po filtr DHG Super od Marumi – radzi Korneliusz Broda, opiekun klienta w sklepie fotograficznym Digital24.pl. 

Ochrona sprzętu to podstawa

Do zimowego spaceru z aparatem trzeba się odpowiednio przygotować. Trzeba wziąć ze sobą m.in. dodatkowy zestaw baterii, które dobrze jest nosić przy ciele, np. w kieszeni bluzy lub kurtki. Oprócz tego, po wejściu do ogrzanego pomieszczenia prosto z mrozu, należy pamiętać, aby od razu nie wyciągać aparatu z torby. Lepiej poczekać z tym przynajmniej kilkadziesiąt minut, ponieważ większość sprzętów źle znosi tak gwałtowne zmiany temperatur. 

Artykuł sponsorowany