Prowadzenie firmy budowlanej - najczęściej napotykane trudności

​Prowadzenie firmy budowlanej wydaje się doskonałym pomysłem na własną działalność. Niemniej jednak warto mieć na uwadze, że już w pierwszych miesiącach napotkamy na swojej drodze niemałe trudności. Oto najpowszechniejsze z nich.

Klienci sezonowi

Branża budowlana rządzi się swoimi prawami - najwięcej budów i remontów przeprowadzanych jest wiosną latem, natomiast znacznie mniej jesienią oraz zimą. Chociaż w ostatnich latach trend ten zaczyna ulegać zmianie, to jednak wciąż firmy budowlane w pomorskim narzekają na tak zwanych klientów sezonowych. W szczycie sezonu trudno o choćby jeden wolny dzień, natomiast poza sezonem zapewnienie pracownikom zatrudnienia stanowi nie lada wyzwanie. Dodatkowym kłopotem są koszty, które trzeba ponosić bez względu na porę roku. Nadzieję budzi jednak to, że coraz więcej osób decyduje się na remont czy kontynuowanie budowy jesienią i zimą. Warto również zaproponować klientom nieco niższe ceny, tak aby chętniej skorzystali z naszej oferty.

Brak płynności finansowej

Brak płynności finansowej to jeden z poważniejszych problemów, z jakim borykają się firmy budowlane. Wynika on przede wszystkim z nieterminowego regulowania należności przez klientów zarówno prywatnych, jak i biznesowych. W tym kontekście bardzo istotna jest skuteczna windykacja, którą można zlecić firmie zewnętrznej. Ponadto przedsiębiorcy powinni wypracować efektywny system pobierania zaliczek od klientów, które będą stanowiły swego rodzaju zabezpieczenie. Warto także regularnie fakturować wykonanie poszczególnych etapów prac budowlanych. Najmniej pożądaną praktyką jest fakturowanie dopiero po zakończeniu wszelkich zadań, których realizacja czasami trwa nawet kilka miesięcy. Firmy budowlane w małopolskim, efektywnie zarządzające finansami, zwykle prosperują o wiele lepiej niż przedsiębiorstwa, które nie wdrożyły odpowiedniej polityki w tym zakresie.

Problem z pozyskaniem pracownika

Zatrudnienie dobrego fachowca stanowi w branży budowlanej prawdziwe wyzwanie. Przekonały się o tym firmy budowlane w Łodzi, których pewna część musiała nawet zawiesić działalność, ze względu na brak rąk do pracy. Problemy w kontekście pozyskania pracownika dotyczą zarówno personelu pomocniczego, jak i profesjonalistów. Wysokie płace, dobre benefity czy dodatkowe dni wolne nie stanowią rozwiązania. Trudności ze skompletowaniem personelu występują zwłaszcza w szczycie sezonu, gdy firmy chciałyby zrealizować jak najwięcej zleceń. Zdecydowanie łatwiej znaleźć pracownika jesienią czy zimą, lecz liczba prac do wykonania jest wtedy ograniczona. 

 Artykuł partnera